czwartek, 3 września 2009

Warszawski wrzesień na deskach teatru (cz. 1)

Ponieważ nie wiadomo, czy uda mi się, a jeśli tak to ile razy odwiedzić tej jesieni warszawskie teatry, postanowiłam przynajmniej wirtualnie zrobić przegląd ciekawych przedstawień. Sezon zaczął się na całego i na pewno wiele przedstawień wartych jest obejrzenia.

***

Ja zaczynam od spektaklu Krzysztofa Warlikowskiego "A(polonia)", który miał swoją premierę w maju tego roku i był wystawiany na Międzynarodowym Festiwalu Teatralnych w Awinionie. Spektakl o ofiarowaniu, o sensie poświęcenia ze wspaniała obsadą aktorską: Magdaleną Cielecką, Ewą Dałkowską, Mają Ostaszewską, Maciejem Stuhrem, Andrzejem Chyrą itp. Tym razem grany od środy 9.09 do niedzieli 13.09 w Farat Film Studio w warszawskich Włochach przy ul. Noteckiej 22.

http://www.nowyteatr.org/#/pl/appolonia/apollonia_spektakl



W ten sam weekend (11-13.09) ciekawą sztukę prezentuje Teatr Współczesny. Przedstawienie do tekstu Braci Presniakow pt "Udając ofiarę". Jest to współczesna sztuka rosyjska (bądź co bądź we Współczesnym musi taka być :)) o trzydziestoletnim absolwencie filozofii Wali, który grywa w milicyjnych rekonstrukcjach. W tej roli Borys Szyc. W pozostałych rolach Sławomir Orzechowski, Janusz Nowicki, Stanisława Celińska.

http://www.wspolczesny.pl/teatr/rep/of.html

13 września w Teatrze Rozmaitości odbędzie się próba otwarta sztuki "Solaris. Raport", której premiera przygotowywana jest na 2 października. Jest to adaptacja głośnej powieści Stanisława Lema, którą można było dwukrotnie oglądać na wielkim ekranie. Na pewno warto zobaczyć w jaki sposób reżyserująca przedstawienie Natalia Korczakowska poradzi sobie z trudną materią powieści science-fiction o planecie pokrytej "inteligentną" plazmą, oceanem mogącym przetwarzać i materializować ludzkie myśli i wspomnienia.

http://www.trwarszawa.pl/wydarzenia/solaris

Od 19 września wraca po przerwie wakacyjnej do Teatru Roma "Upiór w operze" (ten musical udało mi się akurat zobaczyć w poprzednim sezonie). Grany będzie bez przerwy przynajmniej do końca października. Jest to opowieść o zdeformowanym fizycznie, acz genialnym kompozytorze mieszkającym w podziemiach opery i jego nieszczęśliwej miłości do młodej sopranistki. Romans, wspaniała inscenizacja i grana na żywo piękna muzyka Andrew Lloyd Webbera z pewnością znowu przyciągną do Romy wielu widzów.

http://www.teatrroma.pl/



CDN...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz